Składając podanie o pracę na interesujące nas stanowisko musimy pamiętać, że podobnie robi w tym samym czasie kilka, jeśli nie kilkanaście osób. Przez cały okres rekrutacyjny, który często trwa przez dwa, trzy tygodnie, pracodawca może otrzymać nawet setki CV od osób uważających, że nadają się jako pracownicy w jego firmie. I tak jak wszędzie na świecie, gdzie panuje konkurencja, tak i w przypadku rekrutacji, telefon z zaproszeniem na rozmowę otrzymają ci, którzy wiedzą najlepiej, jak napisać CV do pracy. Dlatego im wcześniej opanujemy sztukę sprzedania swojej osoby (bo to właśnie robimy, kiedy prezentujemy się w CV – chcemy, aby pracodawca nas „kupił”, nasze umiejętności i wiedzę), tym szybciej nabierzemy doświadczenie w upatrzonej przez nas branży.
Gazeta, książka, telewizja – niezależnie od medium, ludzkie oko największą uwagę zwraca na twarze. Dlatego śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że nasze zdjęcie będzie pierwszym elementem w CV, na jaki pracodawca zwróci uwagę. A wszyscy znamy stare powiedzenie, że najważniejsze jest zrobić dobre pierwsze wrażenie. To, jaką fotografię wybrać do CV, zależy od charakteru stanowiska, o jakie się ubiegamy. Jeśli to jest przedstawiciel handlowy, obowiązkowo musimy załączyć zdjęcie, gdzie jesteśmy ubrani w: mężczyźni – garnitur, kobiety – garsonkę bądź inny równie formalny strój. Jeśli składamy podanie do biura turystycznego, to zapunktujemy w oczach pracodawcy, jeśli wyślemy swoje zdjęcie z bliskiego planu pochodzące z wakacyjnego wyjazdu.
Pytanie – dlaczego tyle kombinowania i nie wystarczy jedno zdjęcie, które będziemy przez pięć lat wysyłać wszędzie, gdzie popadnie? Najważniejsza jest bowiem PERSONALIZACJA CV. Wiedząc jak to zrobić, wiemy jak napisać CV do pracy, aby zawsze być zapraszanym na rozmowę do biura. Cóż więc to oznacza po rozłożeniu na czynniki pierwsze? Przykład z życia. Zastanówmy się – każdemu nam robi się miło, kiedy idziemy z kimś na spotkanie i ten ktoś opowiada o nas, jacy to jesteśmy fajni, jak on dobrze się z nami czuje i podaje argumenty, dlaczego tak jest. Teraz postawmy się w roli pracodawcy poszukującego pracownika.
Przykładowo, jesteśmy właścicielami biura turystycznego i otrzymujemy spersonalizowane CV, gdzie kandydat pisze, że uwielbia podróżować, zna dwa języki obce, utrzymuje kontakty ze znajomymi zza granicy, w szkole miał piątkę z geografii i marzy o tym, aby realizować się w życiu poprzez swoją pasję, którą jest branża turystyczna. Tak skonstruowane spersonalizowane CV wygra z dziesiątkami innych, gdzie osoby piszą, że lubią sport, kino, książki i mają prawo jazdy kategorii B. Opisujmy swoją osobę i motywacje w sposób ciekawy, ale wiadomo – z kreatywnością nie wolno przesadzić. Ważne jest, aby wyczuć powagę i stopień oficjalności, z jakimi jest związane stanowisko, o jakie się ubiegamy.
Kolejnym etapem procesu, jak napisać CV do pracy jest zajęcie się szczegółami. Osobę odpowiedzialną poznaje się wszak po tym, że skoro umie zadbać o małe rzeczy, to i w przypadku wielkich sobie poradzi. Szczegółami w przypadku CV będą m.in. informacje dotyczące tego, jak się można z nami skontaktować. Telefon i nazwę naszej skrzynki mailowej umieśćmy zaraz przy adresie zamieszkania. Dzięki temu pracodawca ma wszystko na jednym dokumencie i nie będzie musiał się przekopywać przez dziesiątki wiadomości w poszukiwaniu naszych danych.
Następnym ważnym elementem jest dotychczasowe doświadczenie w zawodzie. Wracamy tu do pomysłu, jakim jest spersonalizowane CV i przykładu z ubieganiem się o posadę w biurze turystycznym. Jeśli do tej pory pracowaliśmy jako magazynier, przewodnik po mieście, autor poradników podróży, to epizod z magazynierem możemy śmiało pominąć. W tym przypadku, czyli biura turystycznego, pracodawcy taki fakt w ogóle nie interesuje. Co innego, kiedy nie mamy żadnego doświadczenia w danej branży. Wówczas możemy wpisać każde stanowisko, na jakim do tej pory pracowaliśmy. Sprawi to, że będziemy się prezentowali jako osoby obowiązkowe, godne zaufania, znające podstawy obowiązujące w relacjach z klientem, z pracodawcą, z innymi pracownikami.
Naszym autem, którym warto się pochwalić w CV, jest wszelka działalność charytatywna. Osoby posiadające choćby epizod z wolontariatem wypadają na bardziej „ludzkie”, aniżeli konkurenci bez takiego doświadczenia. Oczywiście, jeśli nie działaliśmy non-profit, niczego nie wymyślamy na siłę.
Skonstruowane według powyższych reguł CV jest gwarancją, że nasz potencjalny pracodawca się do nas odezwie, a nawet jeśli nie – z uwagą przeczyta nasze dane i zachowa taki dokument na przyszłość.