Na działanie firmy ma wpływ ogromna ilość czynników, dlatego popełnianie błędów lub niewłaściwe interpretowanie danych zdarza się bardzo często. Przeważnie małe potknięcia nie odrywają większej roli, jednak kiedy są powielane przez inne korporacje, może to doprowadzić do załamania się rynków. Na co należy więc zwracać szczególną uwagę?
1. Koncentrowanie się na wielu rzeczach jednocześnie
Własna działalność jest ekscytująca, a szybkie zrealizowanie setek pomysłów wydaje się najlepszą drogą, aby ulepszyć nowe produkty. Problem polega na tym, że każda firma ma ograniczoną ilość zasobów i energii do rozdysponowania. Jeśli chce się osiągnąć wysoką wydajność, to nie mogą być one wykorzystywane w zbyt dużej liczbie projektów.
2. Wybieranie niewłaściwej grupy docelowej
Firmy często są w stanie całkowicie zaniedbać inne rynki docelowe dlatego, że od początku działalności skupiają się tylko na konkretnej grupie odbiorców. W szybko zmieniającym się świecie trzeba obserwować zmiany i odkrywać nowe grupy docelowe a także weryfikować obecne.
3. Brak innowacji
Bez innowacyjnych produktów czy też innowacyjnego podejścia do realizacji usług ciężko jest utrzymać się na dzisiejszym dynamicznym rynku. Odpowiedzią na potrzebę rozwoju nowych produktów, usług czy też podejścia do realizacji procesów w organizacjach jest metoda Design Thinking. To systemowe podejście pozwalana na ich tworzenie w oparciu o głębokie zrozumienie problemów i potrzeb użytkowników.
Jednym z założeń Design Thinking jest eksperymentowanie i częste testowanie hipotez. Pozwala to na budowanie prototypów oraz zbieranie feedbacku od użytkowników. W wypadku, gdy produkt czy usługa nie przejdą testów, czy też pozytywnej weryfikacji przez potencjalnych klientów, są one optymalizowane lub … zespół roboczy musi powrócić do pierwszego etapu procesu twórczego, czyli generowania pomysłów.
Więcej informacji o tym, jak w racjonalny sposób prowadzić swoją działalnością gospodarczą, można przeczytać na stronie https://pro.bureauveritas.pl/.
4. Nastawienie się na natychmiastowy wzrost i zysk
Perspektywa szybkiego wzrostu może wydawać się jednoznacznie pozytywna. Większe przychody oznaczają możliwość dotarcia do szerszej grupy odbiorców, a to z kolei przekłada się na zyski i koło się zamyka. W teorii brzmi to bardzo dobrze, jednak w rzeczywistości często wiąże się to z ciągłym, niekiedy nawet zupełnie niepotrzebnym, udoskonalaniem swoich produktów i windowaniem cen.